Wałecka Pętla Kajakowa – to szlak o długości 45 km będący sztucznym połączeniem dwóch naturalnych szlaków wodnych – ciągu jezior od Wałcza po okolice Nakielna oraz rzeki Piławki wypływającej z J. Bytyń Wielki a kończącej bieg ujściem do Dobrzycy przed Ostrowcem.Obecnie z uwagi na ochronę Przyrody nie jest możłiwe płynięcie rzeką Piławką a szkoda….. Dlatego proponujemy pokonanie pierwszego odcinka pętli od Wałcza do Nakielna. jego długośc wynosi 12 km a pokonanie szlaku zajęło nam prawie 3 godziny. Drugi niedostepny obecnie odcinek WPK -rzeka Piławka razem z Zatoką Nakielno ma długość 32 km a mozna go pokonać w 6 godzin.
Szlak jest typowym produktem polskiego urzędniczego myślenia życzeniowego. Oznakowany został (w sposób niewystarczający ) w roku 2001 .Odbyło się nawet kilka imprez turystycznych w pierwszych latach po jego oznakowaniu. Otrzymał nawet Certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej Obecnie większość tablic jest niewidoczna, wiele odcinków wręcz niemożliwych do płynięcia zwłaszcza w pierwszej części. Pomysł szlaku jest dobry wykonanie niestety nie.
Widokowo szlak pierwszorzędny –liczne jeziora ,krótkie odcinki rzeczne sprawiają ,że krajobrazy są bardzo urozmaicone. Szlak raczej dla doświadczonych turystów, trudny ale wart spłynięcia.
Start : pomosty MOSIR
Meta : Zatoka Nakielno
Przeszkody : bardzo długa przenoska z końca j.Raduń przed przepust pod nasypem kolejowym( jeśli wypływ rzeczki będzie całkowicie zarośnięty trzcinami- co miało miejsce w sierpniu 2013 r.), długie odcinki holowania kajaka między jeziorami, długa przenoska lasem przed ostatnim z jezior, przenoska 300 m do drogi w Nakielnie.
Infrastruktura : sklepy w Wałczu, noclegi w Bukowinie, pole namiotowe w Strącznie, baza noclegowa w Nakielnie.
Rozpoczynamy na Jeziorze Raduń , kierując się na wprost na widoczny skręt jeziora w lewo. Taflę jeziora rozcinają liczne kajaki trenujących tu załóg wioślarskich. Przed nami wiszący metalowy most Kłosowski łączący dwa brzegi jeziora.Za mostem po lewej Centralny Ośrodek Sportu Bukowina.
Z prawej strony kolejne zabudowania COS i w wodzie zaczynają się tory wioślarskie. Nie wolno płynąc między nimi, najlepiej ominąć je z prawej strony kierując się na mała wysepkę u krańca Półwyspu Strączyńskiego. Wysepka bardzo ciekawa, wąska ,widzimy tafle jeziora po obu jej stronach. Opływamy półwysep z prawej strony i kierujemy się na ujście rzeczki do J.Raduń. Latem jest bardzo zarośnięty pływającą roślinnością wodną ale da się przepłynąć. Początkowe kilkadziesiąt metrów pomiędzy podmokłym laskiem też nie sprawia trudności. Problem zaczyna się od miejsca gdzie rosną wysokie trzciny-jest ich tak dużo i są tak gęste ,ze trzeba przedzierać się przez nie metr po metrze. Nawet tą przeszkodę dałoby się pokonać ; woda jednak rozlewa się szeroko między trzcinami, nie widać przez to biegu rzeczki. Musieliśmy wycofać się bo odnalezienie trasy było niemożliwe. Lądujemy na prawym brzegu jeziora i ścieżką (wydeptaną) przez las omijamy to rozległe trzcinowisko. Wodujemy przed przepustem pod nasypem kolejowym. Przepływamy pod nim i znowu musimy przenieść kajak, tym razem tylko kilka metrów z lewej strony. Nie zrażajmy się gąszczem trzcin przed nami to tylko kilka metrów i jest szeroko i pięknie.
Wpływamy na szeroki zarośnięty odcinek do J. Zielno. Pokrywa go wręcz dywan lilii wodnych, w wodzie trochę pływających większych gałęzi. Są tu pomosty rybackie, gdzie można przycumować.
Na J. Zielno po prawej duży pomost wędkarski z zadaszeniem –dobry schron w razie deszczu. Jezioro bardzo malownicze otoczone lasem z wypłyceniami ,które omijamy. J. Zielno ma 9,33 ha powierzchni i 17 m głębokości maks.
Wypływ z jeziora początkowo bardzo szeroki z drzewami w wodzie, potem coraz węższy z błotnistymi brzegami. Na trasie drewniany mostek przez rzeczkę, a przed następnym jeziorem drewniana zastawka. Kolejne jezioro na trasie wita nas lasem trzcin ale też niewielkim. To J. Smolno Wielkie – pow. 32 ha, gł. Maks 13,2 m. Przed nami piękny widok na jezioro. Jezioro ma wysokie brzegi, na jego końcu po lewej stronie duży pomost wędkarski. Wypływ z J. oznakowany. Do kolejnego jeziora mamy około 100 m rzeczki.Za wypływem przerzucone przez rzeczkę drewniane żerdzie –kładka wędkarska. Wejście na kolejne jezioro -szerokie trzciny po bokach. To Smolno Małe – pow. 11,4 ha, gł. Maks. 5,6 m.
Da się płynąc kilkanaście metrów, potem jest bardziej niż płytko holujemy kajak( a właściwie ciągniemy po błotnistym dnie) ;w końcu trzeba go wyciągnąć z wody – jest znak przenoski i pomost drewniany i lewą stroną dociągnąć do ostatniego z jezior.
Wypływ rzeczki z J. Sumile (13,8 ha ,maks. głębokość 8 m.)ma piękne piaszczyste dno .Kierujemy się na widoczną przed nami wyspę płynąc z jej lewej strony a następnie na lewą zatokę jeziora. Tam widoczna tablica szlaku. Wyciągamy kajak i przenosimy go 300 m. do zatoki Nakielno.